Restauracja zabytkowych motocykli
Kola sa gotowe – nowe szprychy, chrom na obreczach, bebny szkielkowane, oslony polerowane. Spasowany jest tez wydech.
Jak widac, dyfer juz na miejscu w mtocyklu. Druzi suwak jeszcze musi poczekac – szklanki sa w chromowni. Ktos wczesniej nalozyl nowy chrom na stary ( bez usuniecia powloki). Efekem bylo zluszczanie sie nowego chromu.
Po piaskowaniu nalezalo rozebrac dyfer, sprawdzic jego luz oraz wymienic niezbedne lozyska i uszczelniacze. Kilka fotek :
Nowa stara lampa przednia – kompletna.
Satara rama byla tak mocno przerobiona, ze powrot do oryginalu bylby dosc pracochlonny. Zdecydowalem sie na zakup innej ramy :
Polakierowana i przygotowana do montazu wahacza. Nowe gumy zamowione.
Udalo mi sie kupic D niepra, zawsze chcialem boxera. Moze kiedys bedzie to BMW r11 alb R12. Narazie jako pierwszy bedzie Dniepr. Co ciekawe, to mlody motocykl ale.. niewiele tam bylo zmieniane od lat 50.. Bedzie stylizowany na starsza maszyne. Z pelna lampa, bakiem ze schowkiem, wydechami rybkami. Co ciekawe, zarejestrowany jest jako BSA 600 z lat 40 😉 Do dziela.
P.S. Zapomnialem dodac, ze przez poprzedniego wlasciciela zostal lekko przerobiony na chopera..Widac to po ramie..
Nie widac tu ogromnego baku, rodem z amerykanskiego krazownika, kierownicy, siedzenia bezposrednio na ramie.. Do dziela 😉
Rama i wiele elementow wymagalo ponownego lakierowania. Na ramie ktos polozyl sam lakier, bez podkladu. Wygladalo to nie ciekawie. Teraz podnozki, podnozka centralna i inne elementy narazone na zniszczenie polakierowane sa lakierem proszkowym, reszta recznie. Efekt :
