Pierwsze mycie :)

Pierwsze mycie, widac sporo korozji, glownie na aluminiowym silniku. Przed jesienia polakieruje dekle glowic, wahacz tylny i pare elementów przedniej szyby.

Zakup

Zdecydowalem sie wkoncu na wspolczesny motocykl, nie jest to oczywiscie pierwszy taki sprzet, jezdze juz kilka sezonow. Byla Yamaha Fazer, Yamaha xtx ( supermoto), Yamaha Majesty ( idealna do miasta). Teraz czas na prawdziwego turystyka. Kilka fotek zaraz po zakupie.

Jak narazie motocykl musi zostac dokladnie umyty ( to anglik, jest mocno skorodowany), wymieniam olej, filtry, tylna tarcze hamulcowa, swiece i bedzie mozna pojezdzic w tym sezonie. Jesienia zabiore sie za totalna poprawe jego wygladu.