Restauracja zabytkowych motocykli
Koła – obrecze byly mocno skorodowane i krzywe. Zostały wymienione na nowe, dobrej jakosci – nie chinskie 🙂 Nowe szprychy, nyple. Bebny zostały wypolerowane po bokach a w srodku wyszkielkowane – efekt mozecie podziwiac na zdjeciach :
Remont silnika zakonczony. Silnik pracował, jednak spore problemy byly ze skrzynia biegów. Zaczelismy od rozbiórki i segregacji podzespołow, ktore nadaja sie do dalszej reanimacji i takich, ktore ida na zlom. Pozniej kartery zostały wyszkiełkowane. Wymienilismy tuleje, kola zebate, cala skrzynie biegow, spawalismy karter ( uszkodzone przez pierwszy bieg). Mamy nowe sprzeglo, tarcze, łancuch, koła rozrzadu. Nowy zestaw tłok – cylinder – pierscienie. Wał jak i glowica po kompletnej regeneracji w warsztacie Braci Sikorskich – Auto-Szlif w Krakowie ( oczywiscie polecam!)
Iskrownik z elektronicznym przerywaczem oraz pradnica po kompletnej regeneracji w Cyklo w Warszawie. Oczywiscie komplet nowych łożysk, uszczelniaczy, uszczelek. Nowy chrom na wybranych elementach, pozostale z nierdzewki. Silnik prezentuje sie tak :
Rame odebralem juz z lakierni, jest zamontowana na „wózeczku” i czeka na montarz pozostalych elemetów ( ktore juz sa w lakierni, ponizej jeszcze przed)
Jak motocykl wygladał przed zakupem widziecie w poprzednim poscie. Teraz został skompletowany a nastepnie rozmontowany i przygotowany do renowacji. Kilka fotek pieknego podramowego dkw z 1926 roku 🙂
Teraz duża dawka zdjęc. Silnik jest praktycznie poskładany i gotowy do instalacji w ramie. Mamy wymieniona skrzynie biegów, nowe sprężyny, nowe tarcze sprzęgła, łańcuch, obudowę oraz wiele wiele innych elementów ( jak wszystkie łożyska, uszczelniacze etc..)
Silnik był mocno sfatygowany jednak dostał drugie życie i powinien długo służyć w odrestaurowanym motocyklu.
Przez zupełny przypadek spełniłem jedno z wielu motocyklowych marzeń – zakupiłem motocykl z lat 20 tych, tak zwaną podramówke. Motocykle w latach 20 wywodziły się z rowerów, miały typowa dla roweru ramę, gdzie bak był montowany pod jej górna rura – stąd nazwa.
Pierwsze zdjęcie to wzór – pozostałe moja baza do remontu. Fotki jeszcze z komórki gdzie motocykl przeleżał wiele lat..
Samochód jest już wstępnie polakierowany. Aktualnie trwa sezonowanie lakieru. Odcień wpada w zielony ale docelowo będzie to lekki krem 🙂
Udało się zakupić kolejna rame, tym razem prosta, z wszystkimi oryginalnymi spawami oraz wahaczem i tulejami w kapitalnym stanie. Pozostałe ramy nie zostały naprawione .
Kilka fotek przed piaskowaniem i lakierowaniem proszkowym.
Kosz sprzęgłowy nosi ślady nieumiejętnej naprawy ( jest pokrzywiony), zęby natomiast są mocno wytarte i powodowały by szybkie zużycie nowego łańcucha.
Pierwsze trzy fotki to nowy kosz – nastepne to juz stary, w duzo gorszej kondycji.
Udało mi się zakupić nowa skrzynie biegów, pochodzi z jednego silnika, nie jest zniszczona jak ta. Jak kompletujecie skrzynie, pamiętajcie aby pochodziła własnie z jednego motocykla. Nie powinno się składać skrzyni z różnych podzespołów. Kilka fotek jak powinny wyglądać tryby:
